Wegańskie, jaglane "raffaello" - czyli do kawy, bez wyrzutów sumienia.
11:45
Staram się i naprawdę zaczynam to lubić.
Do łask wracają kasze. Do tej pory jedyną kaszą jaką jadałam i kojarzyłam byłam znienawidzona kasza gryczana, do obiadu, z ciężkim ciemny sosem, kawałkami jakiegoś mięcha i ogórkiem kiszonym. Taki nasz klasyk.
Tym razem kasza w wersji na słodko, do kawy, jako przekąska, idealna dla każdej matki, która kumuluje w sobie wyrzuty sumienia z każdym zjedzonym kawałkiem czekolady.
Sprawdza się też jako przekąska dla dzieci.
Potrzebujemy :
- 100 g kaszy jaglanej
- 250 ml mleka kokosowego 2 łyżeczki ksylitolu lub miodu
- laska wanilii / cukier waniliowy
- 50 g mielonych migdałów
- wiórki kokosowe
Przygotowanie :
Kaszę należy prażyć, mieszając ok. 5 minut, potem przesypujemy na sitko i przelać wrzątkiem, przekładamy ponownie do garnka. Zalewamy mlekiem kokosowym. Kaszę z mlekiem zagotowujemy i dodajemy miód lub ksylitol, wanilię, a potem na małym ogniu gotujemy, aż zmięknie. Gotować pod przykryciem do miękkości.Po ugotowaniu dodajemy mielone migdały. Wszystko mieszamy, aż powstanie gęsta papka.
Teraz najtrudniejsza część - formujemy kulki. Ja nie jestem w tym dobra i brakuje mi cierpliwości;). Może przydać się miska z wodą do opłukiwania dłoni.
Obtaczamy w wiórkach kokosowych, odkładamy do wystygnięcia.
Tylko tyle , albo aż tyle.
Mi wyszło, więc zakładam, że większości z was również powinno! ;)
7 komentarze
Wygląda super! :) ale skąd masz taki piękny kalendarz/ organizer ??
OdpowiedzUsuńOrganizer zamawiałam u Anita się nudzi. ;))
UsuńKurcze, fantastyczny przepis. Ja akurat kasze lubię, a wspomniana gryczana jest moją ulubioną ale w sumie na słodko nigdy kaszy nie jadłam. Zdecydowanie utoczę sobie (i nie tylko sobie) takie coś. Co do cukru wanilinowego, to gdzieś ostatnio moja mama usłyszała, że jest bardzo niezdrowy i zrobiłyśmy własny. Zrobiłyśmy, to za duże słowo - do słoika wsypałam cukier, wrzuciłam laskę wanilii i zakręciłam. To działa! A jak cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOwszem jest niezdrowy, sztucznie wytwarzany i nie wiele ma wspólnego z wanilią, ale niestety wczoraj z racji święta i zamkniętych sklepów nie miałam dostępu do wanilii, a cukier gdzieś tam miałam.
UsuńA Twój patent z cukrem jest super - tylko czy tak samo zadziała z trzcinowym albo muscovado? U nas białego nie używamy. :)
A wiesz co, tego nie wiem ale możesz spróbować na jakiejś niewielkiej ilości. Tylko to trzeba w tym słoiku potrzymać jakieś dwa tygodnie żeby te aromaty przeszły. Dziś mi wpadł jeszcze w ręce artykuł na dziecisawazne.pl z 10 przepisami na potrawy z kaszą jaglaną. Chyba muszę się zabrać za eksperymentowanie, bo jest kilka fajnie zapowiadających się propozycji na słodko np. gofry.
UsuńZgadnij co właśnie robię. A miałam no jeść słodkiego; )
OdpowiedzUsuńSmacznego! Usuń
Dziękuję, że jesteś