Kuchenne rewolucje mamy-grandy

14:14


Już kiedyś pisałam, że marna ze mnie kuchareczka, a moje umiejętności kulinarne wciąż są w fazie beta, jednak co jakiś czas próbuję wprowadzić do naszej kuchni coś czego do tej pory nie wrzucałam do naszych garnków... Tym razem padło na szparagi, które mają swój króciutki sezon tuż przed nami, a stają się coraz częściej obecne na naszych stołach





4 powody, dla których warto jeść szparagi: 

"Wysoka zawartość potasu, niska podaż sodu w połączeniu z aktywnym aminokwasem asparaginąwpływają na moczopędne właściwości szparagów. Już w dawnych czasach wykorzystywano je w leczeniu problemów z obrzękami (artretyzm, reumatyzm), a także łagodzeniu objawów napięcia przedmiesiączkowego.
Dzięki zawartości kwasu foliowego szparagi są idealnym składnikiem diety kobiet starających się o zajście w ciążę. Nieodpowiednie spożycie kwasu foliowego przed ciążą i we wczesnym jej okresie może spowodować wystąpienie wad wrodzonych, w tym wad cewy nerwowej, takich jak rozszczep kręgosłupa. Pomimo szerokiej dostępności kwasu foliowego w żywności, niedobory tego składnika są jednymi z najczęściej występujących na świecie. Kwas foliowy chroni także przed starzeniem i pomaga w naprawie uszkodzonych komórek, jest również niezbędny do utrzymania w dobrej kondycji układu krążenia.
Szparagi zawierają duże ilości białka - glutationu , który odgrywa ważną rolę w zwalczaniu m. in. nowotworów i choroby Alzheimera. Badania wykazały, że szparagi mogą zawierać 70 mg glutationu na 100 g produktu. Wspominane białko składa się z trzech aminokwasów: cysteiny, kwasu glutaminowego i glicyny, które wiążą toksyny. Spożycie szparagów powoduje wzrost poziomu glutationu w organizmie i pomaga wątrobie w usuwaniu toksyn, dzięki czemu proces gojenia i odnowy staje się bardziej efektywny. Co ciekawe, naukowcy z Institute for Cancer Prevention udowodnili, że odpowiednie stężenie glutationu, jest skutecznym sposobem wzmocnienia systemów obrony organizmu i zapobiegania rozwoju komórek nowotworowych.
Szparagi zawierają inulinę – węglowodan niezbędny do wzrostu dobroczynnych dla naszego organizmu bakterii, zapewnia też prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego."

źródło: http://gotowanie.onet.pl/sztuka-kulinarna,643/4-powody-dla-ktorych-warto-jesc-szparagi,34568.html


Zaliczyłam dwa podejścia:
Nr. 1 Makaron ze szparagami i szynką parmieńską wg. przepisu. Jakub się zakochał, oznajmił, że od teraz będzie jadł tylko szparagi, aż sam zacznie wyglądać jak szparag - uwierzcie, długa droga przed nim. ;)

Podejście nr dwa okazało się równie dobre, dość lekkie i idealne na wiosnę.
Na specjalne zamówienie od Kinderki.eu, przepis:

                    Zapiekany omlet ze szparagami



Składniki

:• 6 szparagów (mogą być białe i zielone)
• 4 jajka
• 2 łyżki śmietanki kremowej 30% lub 18%
• 1 łyżka tartego parmezanu.
• 1 łyżka posiekanych ziół i natki pietruszki, bazylia, tymianek.
• sól i pieprz
• masło

Dodatkowo :
* wydrążone, czarne oliwki,
* szynka parmeńska / szwarcwaldzka
* kawałki mozzarelli
* parmezan można zastąpić po prostu Grana Padano.

  • Szparagi opłukać, odłamać zdrewniałe twarde końce. Pokroić na około 3 - 4 cm kawałki lub plastry.
  • Zblanszować.
  • Piekarnik nagrzać do 170 stopni C.
  • Naczynie żaroodporne posmarować masłem, ułożyć na nim gotowe szparagi oraz oddatki.
  • Do miski wbić jajka, dodać śmietankę, ser, zioła, doprawić solą i pieprzem, zmiksować .
  • Wlać do naczynia z warzywami i dodatkami, posypać serem.
  • Wstawić do piekarnika i piec przez około 15-17 minut.




przepis podstawowy tu -> kwestia smaku











A wy znacie i polecacie jakieś niezłe przepisy ze szapragami w tle? :)


You Might Also Like

20 komentarze

  1. Ala i Mania z Krainy Czarów7 maja 2014 14:31

    Jej.Wygląda obłędnie.
    Spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aneta Jankowska7 maja 2014 14:34

    Aj ! już mam smaka !!!:)
    http://swiatamelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Patuhall7 maja 2014 15:25

    Jezus Maria! Zlituj się, bom głodna i się uśliniłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:08

      Nie zapomnij wytrzeć monitora :p

      Usuń
    Odpowiedz
  4. miniman life7 maja 2014 20:43

    łooo zapomniałam przesłać ci przepisy na szparagi... ;./ omlet wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:09

      No czekam i czekam...:D

      Usuń
    Odpowiedz
  5. Iwona7 maja 2014 21:42

    Wygląda pysznie mimo, że za omletem nie przepadam, ale szparagi uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:09

      O-mat-ko ! Ja uwielbiam omlety pod każdą postacią ! ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  6. My dream Home7 maja 2014 23:04

    oo mniami, robie w sobotę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:09

      Smacznego !

      Usuń
    Odpowiedz
  7. pinezki8 maja 2014 09:41

    Dobrze, że mam swoje szpargały w lodówce i nei muszę cierpieć z głodu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:09

      ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  8. Ana B8 maja 2014 23:36

    Łooo matko zaszalałaś Czy ty wiesz, która to jest godzina - ludzie po nocach po blogach chodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:09

      heheh tylko Ty po nocach chodzisz po blogach :p

      Usuń
    Odpowiedz
  9. P9 maja 2014 13:42

    WOW musze sprobowac!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasia D.9 maja 2014 20:28

    piękne zdjęcia i rewelacyjne danie! muszę zrobić :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:10

      Dziękuję, zdjęcia tak naprawdę z doskoku, bo nie byłam fotograficznie przygotowana na ten post, tylko pstryknęłam kilka zdjęć na dowód, że coś tam wyszło spod moich rąk :D

      Usuń
    Odpowiedz
  11. Miszkowo.pl10 maja 2014 08:56

    o jezuniu wygląda przepysznie !:) fotki obłędne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda10 maja 2014 17:10

      Dzięki !;)

      Usuń
    Odpowiedz
  12. Mamazone.pl19 maja 2014 13:50

    Taka zdrowa pizza :) do tego te świeże szparagi - na pewno smakuje jeszcze lepiej niż wygląda!

    OdpowiedzUsuń
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś