Luksus i 13/52
20:54
W radiu czwórka pytają czym jest luksus, po raz ostatni spędzam kilka minut w wypożyczonym od teściów samochodzie. Trzy lata czekaliśmy na własny.
38 procent polaków uważa, że luksusem są drogie buty. Myślę o moich wyczyszczonych dziś rano, zeszłosezonowych butach z wyprzedaży, które uwielbiam, z którymi ciężko jest mi się rozstać.
Mój luksus to weekend spędzony offline, weekend spędzony bardzo intensywnie. To wspólny czas, który wykorzystujemy w stu procentach, aby wieczorem paść na łóżko ze zmęczenia i nawet nie myśleć o "zalogowaniu się".
Mój luksus to poranek o piątej. Poranek, który rozpoczynam od słów "mama, mleko" , zamiast jęków " cholera, znów zaspałam do pracy".
Choć często narzekam, choć przyjmuję postawę roszczeniową, bo chciałabym więcej, już dziś, natychmiast, bo nie wyobrażam sobie czekać na wszystko po kilka lat...
To dziś wiem, że posiadanie perspektywy tych lat - to luksus.
10 komentarze
true :)
OdpowiedzUsuńPrawda ;)
OdpowiedzUsuńJa z ukochanymi butami od kilku lat się rozstać nie mogę ;D
Luksus, pojęcie dla każdego znaczące zupełnie co innego. Dla jednych wakacje za granicą, dla innych dla innych drogie ubrania i biżuteria czy jadanie w lanserskich restauracjach. Dla mnie luksusem jest to, że w moim, może czasami nudnym życiu nie muszę martwić się o jutro, mogę spać spokojnie marząc, ze kolejny dzień będzie lepszy od poprzednich, bez zmartwień, tych wielkich. Bo to, że nie mam nic modnego w szafie to może i jest zmartwienie i luksusem było by wskoczyć w piękne ubrania z kolorowych czasopism, ale nie taki luksus daje mi szczęście :)
OdpowiedzUsuńJa się z prawie 40% Polaków nie zgadzam, bo mój luksus to stare trampki, które najwygodniejsze mimo przetarć. Zgadzam się za to z Tobą i mam ochotę L śpiącą w czułko pocałować :)
OdpowiedzUsuń"drogie buty" - od razu pomyślałam o moich butach za 5 stów. Problem, że mało kto z przechodniów mijających mnie na ulicy wie, co noszę czasem na nogach. Wyglądają z daleka jak buty żula. A to są bardzo dobre skórzane turystyczne trepy na traktorze, choć oczywiście nie najdroższe z możliwych, porządniejsze kosztują 2x tyle. Mam je od wielu lat, schodziłam w nich wiele górskich szlaków, używam ich też czasem do jazdy rowerem (trudniejsze górskie rundy) ;)
OdpowiedzUsuńCo jest dla mnie luksusem? Cisza i spokój ;)
Dla mnie luksusem jest cisza i spokój, brak imprez i dziwnych odgłosów od sąsiadów zwłaszcza po 22 :)
OdpowiedzUsuńŚwięta słowa!
OdpowiedzUsuńJa luksus często pojmuję jako skład i ład ;P
świetnie to ujęłaś ;)
OdpowiedzUsuńOj, sama prawda!!!
OdpowiedzUsuńprawdę rzeczesz dodam tylko że mój luksus to chwila ciszy i świetna książka
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś