Jaka będzie?
11:47Codziennie patrzę w jej niebieskie oczy i wiem, że "oczy to ma po mamie".
Codziennie patrzę jak z precyzją układa drewniane klocki, jeden na drugi, najwyższa wieża świata - wiem, że ta precyzja to jednak po tacie.
Kilka razy dziennie podnoszę ją z podłogi, po tym jak upada na prostej drodze - niezdara - to po mamie. Nie płacze, gdy upadnie, gna dalej przed siebie. Nie ogląda się, niczym wolny ptak. To też po mnie.
Wykapany tata! Słyszałam, przez pierwsze miesiące jej życia, a teraz wiem, że wcale nie taki wykapany tata.
Bo gadatliwa, choć w niezrozumiałym języku, trochę jak przekupka - to po babci (choć od strony taty) - ani po mnie, ani po tacie jednak.
Bo kolor włosów to na pewno po stronie mojej rodziny - u nas wszyscy bardzo blond, ale figurę to już po babci tej z drugiej strony - ponoć.
Ale gdy słyszę jak śpiewa to wiem, że słuch ma jednak po tacie - na szczęście, bo mi trzy słonie na ucho w którymś momencie nadepnąć musiały.
A gdy pędzel, kredkę, mazak w ręce dzierży, to mam ochotę powiedzieć, że to jednak po mamie talent będzie. Nikt tak precyzyjnie nie rysuje "buły" jak Ona.
Ona- wypadkowa różnych naszych cech. Ma w sobie i mnie i Jego.
Kim będzie? Jak będzie? Chciałabym, aby odziedziczyła po nas to co najlepsze, aby potrafiła wykorzystać swój potencjał, nie chowała marzeń w kieszeń.
Mam plan wspierania jej, mam plan pomocy realizowania jej marzeń.
A dziś najwyraźniej chce zostać blogerką modową.
Korona - Hocki Klocki
Aparat - stary
Gościnnie - Koszulki ZARA
26 komentarze
a ja tam sobie myślę,że nie ważne do kogo podobna,jakie tam talenty ma ukryte bo najważniejsze że zdrowa jest :*
OdpowiedzUsuńBaaardzo zdrowa.:))
UsuńRosnie prawdziwa szafiarka :)
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej... ;))
Usuńte fotki, gdzie robi zdjęcia bluzeczce mnie powaliły :) Ciebie widzi częstoz aparatem :)))
OdpowiedzUsuńWidzi, widzi, a dzieci zawsze wyłapują najdziwniejsze rzeczy do naśladowania...:)
UsuńTeż mam plan wspierać synka. I oby się udało :) Powodzenia ;) świetne ma spodenki!
OdpowiedzUsuńSpodenki H&M. :)) Również powodzenia !:)
Usuńumieram ze śmiechu!
OdpowiedzUsuńto blogowanie też po Mamie, bez dwóch zdań :)
Hehe, raczej nie po tacie...:P
Usuńhahaha szafiarka jak nic :)
OdpowiedzUsuńU nas Ala też ostatnio fotografuje wszystko i wszędzie. Każe się przy tym jeszcze ustawiać i sama śmiesznie pozuje podnosząc ręce w różnych kierunkach. Nie wiem gdzie to widziała.
OdpowiedzUsuńA blogerki modowe nie są złe:)
Nam Lea nie chce pozować. :) Nie przepada za zdjęciami, a zrobienie zdjęcia graniczy z cudem. ;) Dlatego na większości zdjęć ma pochyloną głowę, albo stoi tyłem :D Tylko wtedy udaje mi się ją złapać :D
Usuńtak samo mam z Moją Kornelią! :)
Usuńalbo tyłem, albo głowa w drugą stronę :P
Narazie to jest widzę blogową księżniczką w tej uroczej kartonowej koronie :D
OdpowiedzUsuńA dziękujemy !;) Mam nadzieję, że niedługo koronę zamienimy na inne cudowności...;)
Usuńja ostatnimi czasy też zastanawiam się jacy oni będą?? Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i czekać:)
OdpowiedzUsuńAh to czekanie, pewnie nie jeden raz przełamią nasze wyobrażenia o tym jacy powinni być / jacy chcielibyśmy, aby byli...:)
Usuńno to wszystkie modowe blogerki mogą już się powoli chować ! konkurencja rośnie! :*
OdpowiedzUsuńNajlepszy komentarz ever :D
UsuńNa razie jest słodką Niunią w koronie :))
OdpowiedzUsuń;)
Usuńallleee fajny post :)
OdpowiedzUsuńBędzie podobna do siebie ;) Najważniejsze, żeby była mądrą, rozsądną i ludzką ;)
OdpowiedzUsuńhttp://szalenstwanorbiego.blogspot.com/
Jedno jest pewne, będzie rosła w poczuciu, że jest kochana, wspierana i akceptowana. A to zawsze procentuje w dorosłym życiu. Pozdrawiamy ciepło
OdpowiedzUsuńhaha nie no padłam! za dużo blogów szafiarskich się naoglądała Lea :D słodka jest!!!!! :D
OdpowiedzUsuńaparat tez taki mialam i calkiem niedawno mi gdzieś mignął. 2 dni temu pomyślałąm, że do zabawy idealny by był, no ale teraz to ja nie mogę go znaleźć :/ ;)
ja myślę tak samo o J, jaka to nasza nasza wypadkowa jest :) a najwazniejsze by byl szczesliwy :)
Dziękuję, że jesteś