9/52
18:30Są takie wieczory, gdy jego nie ma.
Gdy jesteśmy same, gdy niektóre rzeczy uchodzą nam płazem...
Dwa chrupki więcej, wylana herbata, poplamiony rękaw.
Kładziemy się na dywan, na głowy naciągamy koc.
Udajemy, że śpimy.
Innym razem patrzymy sobie w oczy.
- Zostaniesz moją przyjaciółką? -pytam.
-Taaaaaa.
-Taką na zawsze?
- Taaaaa.
Choć jeszcze nie wie kim jest przyjaciółka - trzymam ją za słowo.
A ona całuje mnie w czoło.
13 komentarze
cudowne :)
OdpowiedzUsuńPieknie!! Marze o gym by byc dobra przyjaciolka dla mojej corki..
OdpowiedzUsuń:) mam takie samo marzenie...
OdpowiedzUsuńOj tak!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!
OdpowiedzUsuńPieknie :)
OdpowiedzUsuńMieć taką przyjaciółkę jak Mama to jest coś...
OdpowiedzUsuńWzruszające. My też tak mamy. Czasem :) Lulu
OdpowiedzUsuńah oby tak było... miedzy każdą matka i córką! przyjaźń do końca swiata i o jeden dzien dłużej :*
OdpowiedzUsuńMam nadzięję, że nie tylko między Matką a Córką istnieje taka przyjaźń! :*
OdpowiedzUsuńMy ostatnio mamy bardzo często takie wieczory, z jednej strony brakuje nam jego, ale mus
OdpowiedzUsuńa z drugiej to piękny czas my dwie :)
Oby tak było i z całego serca Wam tego życzę! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, że jesteś