Projekt 52 /4

18:20

Dni odliczane przez projekt 52, biegną w zawrotnym tempie. 
Dopadła nas zima, mroźna, ale nie śnieżna. Zalegamy w domu, bo wizji i okazji na sanki jakoś nie ma.
Wypełniamy czas czytaniem książek, oglądaniem bajek w większej ilości niż zazwyczaj, z małym przyzwoleniem, na dodatkową dawkę.
Popijamy gorącą czekoladę, organizujemy mini pikniki.
Zdecydowanie wyczerpujemy pomysły na zabicie domowego czasu.

Ale jest tak spokojnie, że nie chce się inaczej. 
Przezimujemy, a potem ruszymy z pełną parą witać wiosnę...i wyczekiwać wakacji, które będą cudowne !



Jakie szczęście, że zdjęcie zrobiłam jeszcze przed ciachnięciem grzywki...




You Might Also Like

19 komentarze

  1. ciągle Gada26 stycznia 2014 18:43

    kurcze mi ten tydz też raz dwa zleciał! a mi tam szkoda,ze zdjęcie przed spotkaniem z fryzjerem :D by była pamiątka
    Ps to za tydz będzie Lea w czapie? :D
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda26 stycznia 2014 20:21

      Zdecydowanie w czapie!

      Usuń
    • mama-granda26 stycznia 2014 20:26

      W sumie to moze dorzuce foto z grzywa!

      Usuń
    Odpowiedz
  2. Magda26 stycznia 2014 19:13

    Popijacie czekoladę? Obie? Kurcze, chyba coś przegapiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda26 stycznia 2014 20:23

      Ja z tata jot. ;) aczkokawiek nie jestesmy juz tak radykalni ;)

      Usuń
    • Magda27 stycznia 2014 18:11

      Hehe ja jak daję Hani czekoladę, to sobie mówię, że to endorfiny w kostkach ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  3. Patuhall26 stycznia 2014 19:21

    Czasem miło jest zamówić dodatkową dawkę śniegu, żeby móc się nacieszyć beztroską z książką i bajką :)
    Nam tygodnie się dłużą, bo tęsknimy za Tatą, za to weekendy mijają w 2 godziny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda26 stycznia 2014 20:24

      Ja was niezmiennie podziwiam! Oszalalabym na Twoim miejscu :*

      Usuń
    • Patuhall27 stycznia 2014 09:56

      Wszystko ma swoje plusy ... nikt np nie wtrąca się w to, że plotkujesz od kilku godzin z koleżanką i wcinacie 3 paczkę pierniczków ;)

      Usuń
    • mama-granda27 stycznia 2014 10:19

      Ja mogłabym się jedynie obawiać, że Jot. zje nam połowę :D

      Usuń
    Odpowiedz
  4. Aga W.26 stycznia 2014 19:56

    oj tak strasznie szybko leci dzień za dniem byle do wiosny, słońca długich spacerów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • Aga W.26 stycznia 2014 20:46

      aj tam trzeba było dodać z grzywką przynajmniej byś pamiętała, żeby nożyczek nie tykać :P

      Usuń
    Odpowiedz
  5. Klaudia_G26 stycznia 2014 20:20

    byle do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Iwona26 stycznia 2014 21:00

    Ale ten tydzień szybko zleciał ;)
    Ale my akurat z początkiem lutego mamy ferie, więc dni będą troszkę dłuższe, bo więcej czasu razem ;)
    Ps. szkoda, ze nie zdjęcie z boską grzywą :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Marta Ż26 stycznia 2014 21:38

    Te gwiazdy mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aleksandra Greszczeszyn27 stycznia 2014 10:38

    Grzywka do wiosny na pewno odrośnie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gloria K27 stycznia 2014 18:27

    Może akurat śnieg spadnie, nim pomysły się wyczepią :)) Tego życzę!
    http://femmexlikexme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ala z Krainy Czarów27 stycznia 2014 21:14

    Ale bym sie napiła gorącej czekolady, mniam.
    Śliczne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  11. My dream Home28 stycznia 2014 15:14

    U nas tez jakoś bardzo domowo, mnustwo śmiechu i zabawy, kubek za kubkiem spijam herbaty. Pogoda nie fajna, tęsknię za latem!

    OdpowiedzUsuń
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś