Niezupełnie pochmurny dzień...

22:20

Musiałam znaleźć się dokładnie w tym miejscu, w którym jestem, aby móc spojrzeć wstecz i stwierdzić, choć może się wydawać to strasznie trywialne, że wiele rzeczy w naszym życiu ma miejsce nie bez przyczyny.


Jestem córką szwaczki, szwaczki  z wykształcenia i z wieloletnim stażem.  Gdy w podstawówce zapragnęłam być jako Ona dorosła, gdy Pan od techniki zadawał nam poza robieniem sałatek owocowych, szycie rękawic kuchennych oraz własnych maskotek,  prosiłam - Naucz mnie, mamo! 
Mama uczyła, dumna, że jej córka być może załapie, być może uda jej się zaszczepić w niej choć trochę z tej pasji...  Żaba była okropna, nieco psychodeliczna z nieprzyjemnego zielonego materiału. Taka szaro-buro-zielona. Ale uszyłam. 
Rękawica do dziś wisi w kuchni mojej mamy, do dziś jest używana, już nieco przyżółkła, nieco przypalona - ale moja. Z podstawówki.
Były szkolne dyskoteki, marzyła mi się taka super-disco bluzka. Obcięłam rękawy golfu, czarnego. Był strasznie obcisły. Wszystkie dyskoteki były nasze. Nikomu się nie przyznałam, choć pruło się i snuło z niej...



Próbowałam swoich sił na drutach - marzył mi się najdłuższy szalik świata... Uszyłam. Dla lalki. Dla Barbie " uszyłam" ze skarpetek sukienkę. 
Za haft się brałam, taki na kółku. Znam tylko jeden rodzaj haftu, ale coś tam haftowałam. Nawet wcześniej wspomniana rękawica ma wyhaftowanego przeze mnie kwiatka. Za rękawicę dostałam piątkę.

Pojedyncze zdarzenia, które szybko szły w zapomnienie. Chwilowe zrywy, chwilowe - ah będę szyła/ dziergała/ haftowała !  Tak szybko mi przechodziły jak nagle mnie łapały... 
Dziś siadam do maszyny i próbuję. Bawię się, nieidealnie, po swojemu, od czasu do czasu... ale z sercem dla niej.
Bo dla niej warto próbować !











 A Lea? Od małego uczy się dekorowania !  I bardzo dobrze wie, że obrazki powinny wisieć na ścianie ! Nawet jeśli troszkę nierówno... :)




You Might Also Like

30 komentarze

  1. Anna S.15 października 2013 22:52

    Jestem powalona :) Geniusz się objawił! 100% trafiasz w mój gust :) i tu pytanie: czy można kupić tę chmurkę lub zamówić u Ciebie ??? :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda15 października 2013 23:14

      No tą to zachowam dla Lei...:) Ale jeśli jesteś zainteresowana pisz - [email protected] :*:*

      Usuń
    Odpowiedz
  2. Anonimowy15 października 2013 22:52

    Lea musi być dumna ze swojej mamy :)
    Blaneczkowa matka

    OdpowiedzUsuń
  3. Lady T15 października 2013 22:56

    Fajne Masz te "zrywy" twórcze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. miniman life15 października 2013 22:58

    genialna kobieto :) moja mama również jest z zawodu krawcową, ale ja się jakoś igły boję :) a ty tu piszesz, że haftujesz, dziergasz. qrcze... mam maszynę, ale jestem na etapie podszywania... daleka mi droga do szycia ( ale te chmurki to sobie podkradnę, może nie zrobię sobie krzywdy i coś podobnego zrobię młodemu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda15 października 2013 23:15

      Kradnij! Nie rozpędzaj się z tym haftowaniem i dzierganiem, bo to było bardzo dawno i jedyne co ostatnio haftuję, a raczej wyszywam to oczy poduszkom...:D

      Usuń
    Odpowiedz
  5. ciągle Gada15 października 2013 23:10

    taka skromna z ciebie istotka,tak niepewnie o swoich talentach mówisz!
    sęk w tym,że takie "nieidealne" są o stokroć lepsze bo wyszły prosto z serca dla serca!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda15 października 2013 23:17

      Dziękuję za miłe słowa, ale talent to zbyt wielkie słowo. :) Buziaki!;*

      Usuń
    Odpowiedz
  6. lucy - and in between16 października 2013 00:00

    przyjemniackie wytwory

    OdpowiedzUsuń
  7. Polanka16 października 2013 08:20

    fajnie Ci wyszło! ja też jakiś czas temu przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i mam poważne plany z nią związane ;) szkoda tylko że czasu brak ....

    OdpowiedzUsuń
  8. Paozja16 października 2013 09:24

    O szlaczek :)
    Jaka z Ciebie zdolna bestia !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Blueeny - Mamoholiczka16 października 2013 10:14

    Chmurka jest śliczna !!!
    Jestem pełna podziwu dla pomysłu i wykonania. Świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:06

      Google inspirują! ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  10. Crate of Art16 października 2013 11:42

    ta śpiąca łezka cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:06

      Dziękuję! :)

      Usuń
    Odpowiedz
  11. Hally (Raczek)16 października 2013 12:16

    Chmurki takie to ja kocham jako dekorację...pamiętasz tą Franulkową znad łóżeczka...teraz wisi pod sufitem nad galerią ścienną:) Kolorowy deszczyk mamy na co dzień. Ale takiej cudnej kropelkowej poduchy nie mamy...uszyję sobie...a co:P
    Buuuuziaki Twórcza kobiet:****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:06

      Szyj, szyj, jeszcze bardziej Twórcza Kobieto! :*

      Usuń
    Odpowiedz
  12. baba.tu16 października 2013 12:57

    Ale cudna chmurk ! powiem Ci, ze i ja czuję w sobie te zrywy krawieckie tylko nie mam na czym produkcję rozpocząć. Na czym szyjesz ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:07

      Na bardzo starej maszynie, odziedziczonej po zmarłej sąsiadce... Jakkolwiek by to nie brzmiało:P

      Usuń
    Odpowiedz
  13. Patuhall16 października 2013 14:18

    I znowu nas łączu wiele... miłość do maszyny przez Córkę; Mama, która nauczyła; chmurki i kropelki w dziecka pokoju :)
    A Lea dusza artysty, 'nieład artystyczny' Jej pasuje.

    Aha! Matko, chyba Dziewczyny postawiły nas pod ścianą co do niedzieli i Dzieci się w trakcie spotkania nie pobawią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:08

      Wysłałam kochana maila ! :)

      Usuń
    Odpowiedz
  14. Iwona16 października 2013 15:25

    Ja też jestem córką szwaczki, ale nie odziedziczyłam talentu niestety :D

    A co do chmurki to zapragnęłam taką do nowego pokoju S. chętnie złoże zamówienie na takową u ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda16 października 2013 16:08

      Schlebiasz mi . :) jeśli jesteś zainteresowana pisz maila- [email protected] :):*

      Usuń
    Odpowiedz
  15. Ala z Krainy Czarów16 października 2013 21:04

    Kobieto prześlicznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Miszkowa mama-miszka fashion16 października 2013 21:20

    Zazdroszczę talentu, naprawdę ja coś tam kiedyś szyłam teraz nawet maszyny nie mam buuuu :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Sandra Ginda17 października 2013 09:26

    Wspaniała chmurka niby deszczowa a jaka słodka ! Świetny blog dużo fajnych pomysłów :) Koniecznie dodaje do obserwowanych i zapraszam do nas na lulcialula.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Agusiek17 października 2013 22:47

    Chmurka rewelka! I ta śpiąca kropelka, no rewelacja! Zapragnęłam takie mieć :D ojjj muszę mężnego urobić na kolejny gadżet do pokoiku Tinki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda17 października 2013 23:03

      Jest mi bardzo miło! Zachęcam do zamawiania, myślę, że jeśli chodzi o cenę, nie będzie ona wygórowana. :)

      Usuń
    Odpowiedz
  19. Mamuś E18 października 2013 10:36

    Chmury za oknem przestały być tak pochmurne... Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  20. My dream Home23 stycznia 2014 20:33

    Wspaniała ta chmurka! Mam tak samo jak Ty z tym szyciem - i dziś teść przyniósł radosną nowinę, odnalazł w piwnicy maszynę do szycia! Nie mogę się doczekać aż ją odbiorę! :)

    p.s. czy ja kiew końcu skończę Was nadrabiać ;p

    OdpowiedzUsuń
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś