DIY ChalkBoard for kids

13:50




Ściany malowane tablicową farbą zachwyciły mnie już dawno dawno temu.

Dzień dobry, pisane na ścianie kuchni, nad kubkiem świeżo mielonej kawy.
Notatki, słowa, zdania,  fragmenty życiorysu wypisane na ścianach sypialni.
Kropki, kreski, potwory prawie spod łóżka, w dziecięcym pokoju.


Gdziekolwiek, cokolwiek - tworzy niepowtarzalny klimat, kapkę dziecięcej radości malowania kredą i wspomnienie szkolnej ławki.











Nic dziwnego, że od jakiegoś czasu motyw tablicowej ściany pojawia się dosłownie wszędzie i skradł niejedno serce.






Marzyliśmy, ale wiedzieliśmy, że czarny mat to materiał trudny i nie sprawdzi się na naszych nierównych ścianach.  A puszki z farbą wciąż były dość drogie, aby malować zaledwie jakiś fragmencik.
Jednak otrzymaliśmy cynk od cioci Malubki, że w Piotrze i Pawle jest foli tablicowa, w śmiesznej cenie 15 zł!  
Nie mogliśmy przepuścić. Nam udało się kupić z rabatem 30 % - za 9,99 zł!

Wybraliśmy rzecz uniwersalną i łatwą , tablicę na  gładkiej płycie meblowej.  Tablicę, którą na co dzień wieszamy na ścianie jako element ozdobny - tak jak nam się marzyło.
Oraz przedmiot funkcjonalny - jako tablicę dla Lei zamiast betonowego chodnika, do malowania kredą gdzie tylko chce i kiedy tylko chce.

Tym razem zaznaczam, że całość wykonania należy do taty Jot., moim zadaniem była koordynacja. Lea standardowo - testy. ;)















Odwieczne pytanie  - czy dzieci "blogerów" się brudzą? 









Rzecz świetna, jeśli chcesz zając choć na chwilę swoje dziecko i umyć wreszcie naczynia ! ;)


Tablica:
Folia kredowa  - Piotr i Paweł.
Płyta meblowa - Piwnica
Haczyki do montażu - Leroy Merlin




You Might Also Like

27 komentarze

  1. Anna S.28 października 2013 14:09

    Jak ja kubie Twoje pomysły :) Ciekawe czy ta folia jeszcze jest? ale wiesz z tym brudzeniem to mam wrażenie, że są dzieci blogerskie co się jednak nie brudzą :DDDD oczywiście ani moje ani Twoje się do nich nie zalicza :) Piątka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 14:26

      My kupowaliśmy ją we wrześniu... swoje przeleżała. Ale na all chyba można ją dostać. No i we wszelkich internetowych sklepach scandi coś :p Z tym, że 200 razy droższa. ;)

      Usuń
    Odpowiedz
  2. Ala z Krainy Czarów28 października 2013 14:17

    Mnie też pomysł z tablicami zachwyca.
    Ostatnio widziałam taki element w kuchni po szafkami-efekt rewelacyjny.
    U was też wygląda super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 14:25

      W kuchni pod szafkami jest mega ( zwłaszcza białymi...) ! Gdybym tylko miała swoją kuchnię do dyspozycji.... i górę pieniędzy...!

      Usuń
    Odpowiedz
  3. Hubisiowa mama28 października 2013 16:45

    Ale super sprawa, zainspirowałaś mnie do zakupów :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamuś E28 października 2013 17:29

    rewelacja! ale też chcę w kuchni!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aneta Kowalska28 października 2013 19:29

    My też mamy tablice u Kariny w pokoju wredna matka kazała tatinowi ją obrobić i ma już białą ramę z płyty gipsowej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 21:36

      Ha, my też myśleliśmy nad ramą, ale to dopiero jak Lea podrośnie i będzie wstanie pisać po tablicy a nie po ścianie obok...:P

      Usuń
    Odpowiedz
  6. Iwona28 października 2013 20:38

    Mnie te pomysły z tablicami zawsze zachwycały,
    myślałam o takowej właśnie w kuchni, gdzie można sobie różne notki zostawiać... miejsce będzie może takową zrobimy... póki co jedno jest pewne będziemy robić własnoręcznie stolik kawowy -mam nadzieję że wyjdzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 21:36

      Jaki jaki jaki stolik? :)

      Usuń
    Odpowiedz
  7. Różyczka28 października 2013 20:58

    jak ja się cieszę, że tu zajrzałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 21:35

      Więc jest mi niezmiernie miło. :)

      Usuń
    Odpowiedz
  8. Anonimowy28 października 2013 21:23

    mogę u was zamieszkać ?:)
    Blankowa Matka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 21:35

      No Ciebie to ja przygarnę bez wahania ! ( Blankę też !)

      Usuń
    Odpowiedz
  9. miniman life28 października 2013 21:27

    od dłuższego czasu zastanawiałam się nad tablicą- ale nie znalazłam tej odpowiedniej,... do dziś- mamo-grando thank you :) ja tak samo jak Iwona będziemy robić stolik- kółka są kupione :)
    aha chmurek nie zrobiłam, ale zainspirowałaś mnie do szycia na maszynie ( stworzyłam dwie girlandy) jestem dumna- i palce mam całe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • mama-granda28 października 2013 21:35

      A z czego robicie stolik?:) ( btw. Widziałam girlandę na Insta - i żeby było śmieszniej - od dłuższego czasu o niej myślałam ale BAŁAM się ją uszyć. :D

      Usuń
    Odpowiedz
  10. Blueeny - Mamoholiczka28 października 2013 22:26

    Jak zawsze świetny pomysł a wykonanie jeszcze lepsze!
    A dzieci blogerów to moim zdaniem jeszcze brudniejsze niż inne, ale brudne dziecko to szczęśliwe dziecko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. takatycia28 października 2013 22:58

    Ależ Wam się trafiło! Sama chodzę koło farby tablicowej, ale ta cena..... :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Patuhall28 października 2013 23:10

    Chodzi i za nami ten element wnętrza... Po budowie domu zostało kilka płyt z karton-gipsu i myślałam, że jedną wytnę na tablicę i pomaluję... a teraz widok pokoju Lei i Jej samej malującej każe mi to zrobić już jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  13. domek-z-książkami Joanna29 października 2013 09:10

    o wow! świetne! mam nadzieję, że w naszym Piotrze i Pawle też mają takie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  14. kamila rajchel29 października 2013 17:49

    Super sprawa! Tablica extra, a radość dziecka- bezcenna!
    Aha! Zdolny ten Wasz tata ;) :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Przewijka29 października 2013 21:36

    Świetna sprawa! Też będzie u nas takowa. :) jak przyjdzie czas.

    OdpowiedzUsuń
  16. Hally (Raczek)30 października 2013 10:29

    Super:))))Wiesz że ja też choruję na scianę tablicową...i już nie długo nakleję to naszą folię tam gdzie trzeba:P
    PS. foli warto też szukać na Allegro:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Georgina G30 października 2013 16:09

    odlot - mnie się marzy ściana w przedpokoju:) ale co na niej, to nie mówię aż zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Różyczka31 października 2013 12:29

    :( nie mogę nigdzie znaleźć a potrzebne mi w sporej ilości. No tak jest jak się czegoś szuka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    • Różyczka31 października 2013 12:43

      znalazłam... :)

      Usuń
    Odpowiedz
  19. Karolina Wierzykowska15 listopada 2013 20:01

    Bardzo fajna! Półeczki na książki mamy takie same i nawet tytuły się pokrywają:)

    OdpowiedzUsuń
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś