KIDS ROOM DESIGN

22:15

Remontujemy się baaaardzo powoli...  a ja wciąż w głowie mam masę pomysłów, co sekundę zmieniam kolorystykę, podłogę, dywaniki, lampeczki i poduszeczki.
Bazujemy przede wszystkim na tym co mamy pod ręką - w założeniu nie jest to miejsce, w którym Lea spędzi całe swe dzieciństwo więc lecimy po kosztach...

Nie lubię rupieciarstwa, bronię się przed nim jak tylko mogę, oddaję co mogę jeśli wiem, że przez ostatni rok tego nie używałam. Wychodzę z założenia, że nie będę. I wcale się nie przyda.
Lubię jasne, przestronne przestrzenie. Nie lubię wszędzie poupychanych bibelotów...

Wiadomo jednak jak to z dziećmi - tona zabawek, tona książek, tona pluszaków  plus dwie tony  przedmiotów niewiadomego pochodzenia i przeznaczenia. :)

I weź to gdzieś schowaj...By oczu mych nie raziło.  A jak już chcesz wystawić, to niech to oko cieszy.
Serce moje skradły geometryczne półki, które wpisują się niemalże w każde wnętrze.










Wspominałam kiedyś, że znaleźliśmy w piwnicy moich rodziców dwie stare szuflady z okuciami - to właśnie je wykorzystamy do realizacji tego zamysłu. :)
Poniżej jeszcze przed przeróbką.








Pokoik był dotychczas naszą graciarnią - na razie został odgracony i wymieniliśmy okna. :)
Jeszcze dużo pracy przed nami.




You Might Also Like

16 komentarze

  1. fla via23 sierpnia 2013 22:24

    cudne te półki! szuflady będą się do tego nadawały idealnie, już się doczekać nie mogę efektu końcowego :)
    ja za to tak uwielbiam dodatki, że nie mam umiaru :(

    OdpowiedzUsuń
  2. lili23 sierpnia 2013 22:42

    też nam się takie półeczki marzą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosia M.23 sierpnia 2013 23:58

    dobry pomysł, też nie cierpię powystawianych wszędzie bibelotów, więc do pokoju Oli już zakupiłam pudełka,które ulokuję w regale z IKEI. Będziemy wrzucać do nich mniejsze zabawki. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anna S.24 sierpnia 2013 06:42

    Bardzo fajny pomysł z tymi szufladami :) a ja też mam wręcz alergię na te drobne przedmioty na pólkach poustawiane - nazywam je kurzołapkami i walczę z tym u siebie w domu jak opętana. W ostateczności kartonowe pudlo z Ikea i tam `siedzą`.

    OdpowiedzUsuń
  5. gosik24 sierpnia 2013 07:36

    półeczki super!czekam na efekty rekonstrukcji szuflad
    PS to byś się załamała u mojej mamy pełno kryształów i miliard inncyh dupereli :D
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  6. Iwona24 sierpnia 2013 08:48

    Też mi się te pułki podobają a z szuflad wyjdą całkiem niezłe ;D
    Też nie lubię porozrzucanych bibelotów, więc mamy pudełka i nic nie pląta się pod nogami :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Georgina G24 sierpnia 2013 09:47

    no to ja trzymam kciuki - zróbcie tam totalny odlot:) będę czekała z zapartym tchem!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamaronia24 sierpnia 2013 12:10

    i to jest bardzo fajny pomysl :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasia P24 sierpnia 2013 13:00

    Ja tez staram się wszystko zmiatać z widoku ;) U nas królują pudła, pudełeczka i wszelkiego rodzaju Ikeowe wsuwki półkowe ;)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas

    OdpowiedzUsuń
  10. Agata J24 sierpnia 2013 15:29

    jestem ciekawa efektu końcowego!!powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  11. zaneta z25 sierpnia 2013 00:37

    Czekamy na efekt końcowy :) super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hally (Raczek)25 sierpnia 2013 14:39

    Uwielbiam takie remonty....noooo...już przebieram nogami czekając na efekty:))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozytywne Rodzicielstwo26 sierpnia 2013 06:51

    Szuflady genialne, świetne półki będą! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. dekorator amator29 sierpnia 2013 12:20

    ja lubię bibeloty i dekoracje ale dopasowane do siebie i z umiarem... w pokoju malucha sprawdzają się pudełka i skrzynie na zabawki, żeby pochować całą pstrokaciznę. Ale Ci zazdroszczę tego urządzania, remont i aranżowanie pokoju naszego synka to była dla mnie wielka przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aneta Flow30 sierpnia 2013 10:30

    Pierwsze zdjęcie półeczek po prostu podbiło moje serce! Za rok my również zabieramy się do urządzania pokoju dla dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Daria Nowicka22 października 2013 12:05

    czerpię inspirację bo sama stanęłam przed zadaniem zrobienia pokoiku dla Bomblowej :)

    OdpowiedzUsuń
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Dziękuję, że jesteś