Easter time.
22:13Święta, święta i po świętach. Było miło, bardzo śnieżnie, chwilami dość niezręcznie ( przedstawienie "nowej" dziewczyny szwagra i jej 5-letniego synka, o którym nikt nie wiedział...). No i przede wszystkimi były to pierwsze wielkanocne święta Lei - i spisała się bardzo dzielnie! A jak smakowała święconka! Szybka migawka - bo tęsknimy za słońcem i bardzo żałujemy, że nie było go z nami.
Ale mamy nadzieję, że już niedługo, bo szafa powoli nam pęka od letnich ubranek, a pogoda nie daje nam możliwości na wykorzystanie ich!
Lea: Sukienka- PP (sh) Bluzeczka- Next Rastopki- Calzedonia Buciki -H&m (sh) Opaska - Granda Made ;)
1 komentarze
Lea stylówa, pięknie się odstroiła na swoje pierwsze święta wielkanocne.
OdpowiedzUsuńMy śniegu i mrozu też mamy dość i trzymamy kciuki za słoneczne pierwsze urodziny ;)
Dziękuję, że jesteś